Czy wegetarianizm to sposób na zdrowe i długie życie?
Dieta wegetariańska – czy to sposób na zdrowe i długie życie?
Każdy schabowy to nóż godzący w twoje zdrowie, a każda parówka jest cegiełką dołożoną do globalnego ocieplenia… Produkcja mięsa odpowiada za emisję 14,5 proc. gazów cieplarnianych, przyczyniając się do ocieplenia klimatu. Jedzenie zatem stało się nie tyle sprawą prywatną, co cywilizacyjnym wyzwaniem.
Tymczasem na początku XIX w. człowiek zjadał przeciętnie 10 kg mięsa rocznie, dziś ponad 43 kg. Jeśli ta tendencja utrzyma się, produkcję mięsa trzeba będzie znacząco zwiększyć.
Naukowcy i politycy próbują znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji. Czy przejście na weganizm rozwiązałoby problem globalnego ocieplenia i zwiększyło szansę na zdrowe życie?
Cała prawda o mięsie
Masowa hodowla doprowadziła do tego, ze dzisiaj ceny mięsa są niższe niż 40 lat temu. Jednak kulisy jego produkcji i przetwórstwa są skrywane przed konsumentami. Paul McCartney powiedział – „Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem”. Okrutne traktowanie zwierząt nie dotyczy tylko drobiu i bydła. Na cierpienie skazane są w fermach również ryby. W ciasnych klatkach chorują na zaćmę, doznają urazów płetw, zarażają się pasożytami.
Raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2015r. umieścił przetworzone mięso w 1. grupie czynników rakotwórczych – obok alkoholu i papierosów! W 2 grupie – potencjalnie rakotwórczych substancji – umieszczono mięso czerwone. Ponadto wysokie stężenie nienasyconych kwasów tłuszczowych w mięsie zwierzęcym przyczynia się do choroby niedokrwiennej serca, otyłości i cukrzycy.
Mimo tego, konsumpcja mięsa wciąż rośnie. W krajach rozwijających się, takich jak Chiny, Indie, stało się wyznacznikiem społecznego statusu. Jednak na zachodzie Europy dużo osób ogranicza spożycie mięsa, a nawet całkowicie rezygnuje z produktów odzwierzęcych. Powody przejścia na wegetariański sposób żywienia są różne: etyczny, ekologiczny, filozoficzny, ale najczęściej eliminujemy z diety mięso w przekonaniu, że jest niezdrowe. Zwolennicy wegetarianizmu przekonują, że zawarte w mięsie składniki odżywcze z powodzeniem można pozyskać z produktów roślinnych. Jest to teza bliska prawdy. Dieta wegetariańska czy wegańska zmniejsza ryzyko występowania chorób cywilizacyjnych, ale powinna być ułożona bardzo racjonalnie, by nie powodować uszczerbku na zdrowiu.
Czy dieta oparta wyłącznie na produktach roślinnych jest bezpieczna i dobra dla każdego?
Nie ma jednej diety zdrowej dla wszystkich. Organizm, aby mógł właściwie funkcjonować, potrzebuje wielu składników odżywczych – białka, tłuszczu, węglowodanów, witamin, wody. Ważna jest ich ilość, proporcje, a także jakość. Zapotrzebowanie na pożywienie w dużym stopniu zależy od wieku, budowy anatomicznej, stanu zdrowia, trybu życia, metabolizmu, aktywności fizycznej. Inne zapotrzebowanie na kalorie, witaminy i minerały ma kobieta w ciąży, rozwijający się organizm dziecka, a inne osoba dorosła.
Dlaczego dieta roślinna nie służy wszystkim?
Problem zaczyna się na etapie trawienia. Zwierzęta, aby się bronić, mogą gryźć, albo uciekać. Natomiast rośliny, aby się bronić, wykształciły związki chemiczne. Te związki neutralizuje wątroba i trzustka produkując enzymy trawienne, a bakterie jelitowe pomagają strawić błonnik. Jeżeli jednak ktoś ma zaburzoną florę bakteryjną, zaburzoną pracę wątroby, czy trzustki, może odczuwać dolegliwości po zjedzeniu roślin zwłaszcza strączkowych. Te rośliny są bogatym źródłem białka, jednak trudniej przyswajalnego niż mięso. Ponadto komórki roślinne różnią się od zwierzęcych tym, że są dodatkowo otoczone ścianą komórkową zbudowaną z celulozy, której nasze enzymy nie potrafią strawić. Aby się dostać do białka roślinnego, musimy tę ścianę rozbić poprzez zmiksowanie, gryzienie, gotowanie, fermentowanie. Natomiast komórki zwierzęce nie mają ściany, lecz samą błonę białkowo-lipidową trawioną przez nasze enzymy, a więc i białko jest łatwiej dostępne.
Druga grupa, która na jedzeniu mięsa może stracić, to pracownicy fizyczni i sportowcy. Ich zapotrzebowanie na białko jest wysokie i rozsądniej jest go podawać z produktów łatwo przyswajalnych. Produkty roślinne mogą dostarczyć tej grupie osób wystarczającą ilość pełnowartościowego białka, jednak wymaga to wiedzy dotyczącej łączenia i przygotowywania odpowiednich składników.
Dieta wegetariańska nie jest też najrozważniejszym wyborem dla osób narażonych na silny stres. Organizm w stresie działa inaczej, przełącza się w tryb „walcz, albo uciekaj”. Taka sytuacja wymaga ogromnej ilości energii i organizm, aby ją oszczędzić, wytwarza m.in. mniej enzymów trawiennych. Dlatego dla tych osób białko odzwierzęce będzie lepszym wyborem, niż białko roślinne.
Podsumowując chciałabym podkreślić, że nie ma diety uniwersalnej. Co dobre dla jednego, drugiemu może nie służyć. Jeżeli decydujemy się na wegetariański sposób żywienia, musimy być świadomi, że wegetarianizm to więcej niż dieta. To określony styl życia połączony z dietą i zawsze powinien wiązać się ze zmianą sposobu myślenia, odejściem od stereotypów i zastąpieniem ich nowymi wzorcami. Wegetarianie starannie komponują dietę, nie palą papierosów, nie piją alkoholu, ograniczają kawę i herbatę. Prowadzą aktywny tryb życia, uprawiają sport. Wielu pracuje nad doskonaleniem osobowości, dzięki temu są spokojni i przyjaźnie nastawieni do świata i ludzi.
Wybierając dietę trzeba po prostu wyważyć wszystkie argumenty za i przeciw. Wybrać decyzję najbardziej optymalną dla własnego zdrowia i możliwości. Jeśli decydujemy się na mięso i produkty mięsne, warto dbać o jego wysoką jakość i nie przesadzać z ilością.